Spożywanie nadmiernych ilości kawy i alkoholu, palenie tytoniu, niewłaściwa dieta, brak aktywności fizycznej czy nadwaga – to wszystko pośrednie przyczyny występowania cellulitu. Aby jednak dokładnie zrozumieć na czym polega ten problem, należy go rozpatrzeć na poziomie komórkowym.
Czynnikiem determinującym formowanie się „pomarańczowej skórki” są zaburzenia w mikrokrążeniu. Brak odpowiedniego przepływu krwi wpływa na powstawanie zastojów i obrzęków. W efekcie niemożliwy do realizacji jest prawidłowy metabolizm komórek, które nie są zaopatrywane w odpowiednią ilość substancji odżywczych, a ponadto zostają obciążone szkodliwymi toksynami i zbędnymi produktami przemiany materii. Liczne obrzęki i słaby metabolizm jeszcze bardziej spowalniają krążenie krwi, przez co sytuacja bezustannie się pogarsza.
Proces rozwoju cellulitu można podzielić na cztery główne etapy. W pierwszym z nich zaburzenia w postaci nieestetycznych zmian na powierzchni skóry nie są widoczne w pozycji stojącej czy leżącej. Ściskając jednak niewielki fragment skóry, na jego powierzchni można zaobserwować niewielkie wybrzuszenia, które znikają po ustaniu ucisku.
Druga faza zmian charakteryzuje się uwidocznieniem nierówności na powierzchni skóry podczas stania. Zagłębienia i uwypuklenia na udach, pośladkach, brzuchu czy biodrach nadal nie są jednak widoczne w pozycji leżącej.
Trzecie stadium zaawansowania cellulitu powoduje uwidacznianie się nierówności podczas każdorazowego napinania mięśni. Problem jest prawie niewidoczny podczas gdy mięśnie są rozluźnione.
Najwięcej kłopotów może przysporzyć wyleczenie czwartego etapu rozwoju zaburzeń. Pod względem estetycznym zaawansowany cellulit objawia się licznymi bruzdami i dużymi wybrzuszeniami, których niełatwo się pozbyć. Nierówności na powierzchni skóry widoczne są niezależnie od pozycji, w której się znajdujemy, czy też napięcia mięśni. Koniecznym staje się zastosowanie złożonej kuracji, bez której mogą wystąpić liczne problemy z krążeniem i metabolizmem komórkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz